Górnik Radlin - MKS Żory 2:2

Mecz zaczęliśmy dobrze, bo już w 5 min Jakub Lubszczyk w zamieszaniu w polu karnym wepchnął piłkę do bramki i było 1-0. Kolejne minuty upływały pod wyraźnym naporem Radlina. Patryk Kraszczyński zmarnował setkę sam na sam uderzył nad bramką. W drugą stronę goście również nie próżnowali - pierwszy groźny strzał Żor ląduje na naszej poprzeczce. W 20 min groźnej kontuzji doznał Kamil Szydłowski. Szydło został zniesiony poza boisko, niestety musiały interweniować służby medyczne i nasz zawodnik został odwieziony do szpitala. To zdarzenie niezbyt dobrze wpłynęło na nasz zespół. Od tego czasu stanęliśmy, a Żory w ciągu 5 minut strzeliły dwa gole i zrobiło się 1:2. Jeszcze przed przerwą Arkadiusz Jordan w 33 min próbował uderzyć zza pola karnego ale strzał był niecelny.W kolejnej akcji Kraszu ucieka na skrzydle dogrywa w pole karne na 11metr a tam Daniel Chyczewski uderza broni bramkarz, piłka wraca do Chyczy a ten znowu uderza tym razem niestety w poprzeczkę. w Końcówce pierwszej połowy Żory przeprowadziły groźną akcję, strzeliły nawet gola na 1:3 ale był na szczęście spalony. W odpowiedzi w doskonałej sytuacji znalazł się Chycza i również strzelił gola, ale i tym sędzia dopatrzył się spalonego. Po przerwie ruszyliśmy do przodu i atakowaliśmy ale brakowało szczęścia pod bramką. Żory groźnie kontrowały, ale na szczęście bez efektów. W 72 min Kłoska który dosłownie przed kilkoma minutami wszedł na boisko za Jordana zagrał świetną piłkę do Sachsa a ten wpadł w pole karne i uderzył w długi róg bramki Żor i było 2:2. Do końca atakowaliśmy ale wynik nie uległ już zmianie. /relacjonował Michał Jordan/

W najbliższą sobotę rozegramy ostatni mecz w tym roku kalendarzowy. Przeciwnikiem ZUCH Orzepowice. Co ciekawe mecz odbędzie się na boisku w Kamieniu o nietypowej jak na tą kolejkę godzinie - 15.00. Zapraszamy!

Sponsorzy

Wszelkie prawa zastrzeżone Ⓒ w 2021 przez:

ASPN GÓRNIK RADLIN

projekt i wykonanie: WS

Wszelkie prawa zastrzeżone Ⓒ w 2021 przez: ASPN GÓRNIK RADLIN

projekt i wykonanie: WS