10 czerwca 2018

Podsumowanie ligowych bojów

Za nami jeden z ostatnich ligowych weekendów sezonu 2017/2018. Wprawdzie Seniorzy, Juniorzy oraz Trampkarze mają jeszcze do rozegrania jedną kolejkę, ale za to nasi najmłodsi reprezentacji efektownie zakończyli sezon. Najważniejszą informacją weekendu było w końcu osiągnięte upragnione zwycięstwo przez seniorów. Zapraszam do przeczytania  krótkich opisów, a następnie do galerii oraz na strony fejsbookowe naszych drużyn.

 

SENIORZY: JEDNOŚĆ JEJKOWICE - GÓRNIK RADLIN 0:2 (0:1)

 

W sobotnie popołudnie nasi zawodnicy udali się do Jejkowic aby z sąsiadem w tabeli rozegrać mecz przedostatniej kolejki. Dla nas mecz o byt w lidze, dla gospodarzy powolne zakończenie sezonu, aczkolwiek dalej nie wiadomo ile drużyn spadnie z ligi.

Początek spotkania to istna kanonada niewykorzystanych szans na zdobycie prowadzenia. Ku naszemu zaskoczeniu Jejkowice pozwalały na bardzo dużo. Zostawili nam wiele miejsca na boisku. Brak komunikacji między liniami sprawiały że raz po raz po świetnych prostopadłych piłkach z linii pomocy stawaliśmy w oko w oko z bramkarzem. Niestety bramki nie zdobył ani Marcin Radliszewski, ani Mateusz Bęben czy też Patryk Kraszczyński. Wszystko kończyło się na bramkarzu. Przełom nastał w 43 minucie. Bramkę do szatni strzela Michał Jaskólski. Chwile później powinno być 0:2 ale znów górą bramkarz. Mecz toczony był w obfitym deszczu co sprawiało problemy zarówno jednym jak i drugim. Dwoiły i troiły się faule. Druga połowa znów rozpoczęła się od naszych ataków. Nie wykorzystaliśmy nawet sytuacji 3 na 1. Szczęście jednak zaczęło coraz bardziej nam sprzyjać. Jakby tego było mało dopomógł nam obrońca Jejkowic, który wyciął równo z murawą naszego zawodnika w akcji sam na sam za co został ukarany drugą żółtą kartką co w konsekwencji spowodowało usunięcie go z boiska. Przez chwilę to Jejkowice mimo gry w 10 sprawiali lepsze wrażenie. Postawili wszystko na jedną kartę, bardzo się otworzyli za co zostali szybko skarceni. Podanie do tyłu na mokrym i grząski boisku niesco zwolniło, dopadł do niej Tomasz Kunatowski i w akcji sam na sam z bramkarzem nie dał mu najmniejszych szans mijając go i pakując piłkę do "pustaka". Po bramce na 0:2 uspokoiliśmy grę, aczkolwiek groźne ataki - kontry Jejkowic zazwyczaj kończyły się w rękawicach dobrze dysponowanego bramkarza - Mateusza Kałuży. W trudnych warunkach pogodowych potrafił do końca meczu zachować czyste konto. W przyszłym tygodniu ostatnie spotkanie. Naszym obiekcie zagramy z LKS Baranowice. Szczegóły już wkrótce.

 

JUNIORZY MŁODSI: LKS TWORKÓW- GÓRNIK RADLIN 2:2 (1:0)

 

Kolejny wyjazd podopiecznych Kamila Jackowskiego tym razem do Tworkowa. Tym razem przywozimy tylko remis. Po pierwszej połowie przegrywamy 0:1. W drugiej rozpoczęliśmy pogoń za przeciwnikiem strzelając bramkę. Gospodarze nie odpuszczali i po raz kolejny wychodzą na prowadzenie. Nasi chłopcy na to zagranie nie pozostają dłużni i po raz kolejny odrabiają straty. Kolejne akcje mogły przynieść prowadzenie lecz zabrakło trochę szczęścia. Mimo to nie udało się wywieźć z trudnego terenu 3 punktów i ostatecznie remisujemy 2:2. Na pochwały na pewno zasługiwać musi bramkarz - Mateusz Kałuża, który w kilku sytuacjach pokazał że zasługuje na miano pierwszego bramkarza w Juniorach oraz Seniorskiej drużynie. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Marcin Gniadek oraz Mateusz Szweda. Za tydzień ostatni mecz sezonu. Mimo rozegrania niepełnej rundy ze względu na MŚ w Rosji liga została ograniczona. 

 

TRAMPKARZE MŁODSI: GÓRNIK RADLIN - ORZEŁ MOSZCZENICA 4:4 (3:2)

 

Bardzo ciężki mecz czekał drużynę Trampkarzy pod dowództwem Tadeusza Piniora. Na nasze boisko zawitała drużyna Orła Moszczenica, która wyraźnie postawiła na szkolenie młodzieży i osiąga ciekawe rezultaty. Nasi zawodnicy lubią takie wyzwania. Tak było i tym razem. Dzielnie stawiany opór pokazał w pierwszej połowie, że potrafimy fajnie grać w piłkę i zdobywać bramki. Pierwsza część gry zakończona wynikiem 3:2 dla nas napawał optymizmem. Druga połowa znów należała do przeciwników i młodsi koledzy podzielili los starszych remisując mecz. Tym razem wynik końcowy to 4:4. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Gławaty - 3, Kuczera. Za tydzień ostatni mecz sezonu. Liga podobnie jak u Juniorów zostaje skrócona.

 

MŁODZIK MŁODSZY: APN ODRA WODZISŁAW - GÓRNIK RADLIN 1:4 (0:3)

 

W związku z problemami technicznymi na boisku w Wodzisławiu mecz został przeniesiony na nasze obiekty. Mimo iż w tym spotkaniu byliśmy gośćmi to jednak znajomość boiska pokazała, że czasami trzeba pójść przeciwnikowi na rękę i udostępnić boisko. Od samego początku mecz był pod dyktando podopiecznych trenera Roberta Strójwąsa. Bardzo szybko zdobyte 3 bramki ustawiły całe spotkanie pod nasz zespół. Mecz w pierwszej połowie pod pełną kontrolą. Nie pozwalaliśmy zbyt dużo naszym przeciwnikom, samem raz po raz organizując bardzo ciekawe akcje zakańczane strzałami. W pierwszej połowie więcej bramek nie nie zobaczyliśmy. W przerwie trener apelował o uwagę aby nie dopuścić przeciwnika do strzelenia bramki. Niestety na niewiele to dało bo już niecałą minutę po rozpoczęciu drugiej połowy nasz bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki. Na całe szczęście to wszystko na co było dzisiaj stać APN. My za to ze stoickim spokojem czekaliśmy, atakowaliśmy raz po raz, ąż w końcu jedna akcja zakończyła się bramką. Wynik końcowy 4:1 dla Górnika. Radości było wiele. Dla młodzika był to ostatni mecz sezonu. Dziękujemy za walkę, zdobywane punkty i bramkę. Już z niecierpliwością czekamy na nowy sezon już w lidze Młodzika Starszego.

 

ORLIK STARSZY: GÓRNIK RADLIN - PŁOMIEŃ POŁOMIA 13:6

 

Mecz rozgrywany na naszym boisku pokazał jak silną drużyną jesteśmy. Pokazaliśmy przeciwnikowi jak się strzela, aplikując rywalom aż 13 bramek. Z tyłu niestety też nieco wpadło, ale tak to bywa kiedy przy dużym wyniku wpada nieco rozluźnienia. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Filip Adamczyk - 4, Wojtek Gielnik - 3, Oliwier Sachs - 2, Dominik Grabarczyk, Jakub Gontarz, Kacper Kąkol, Wiktor Bugla - po 1 bramce.

 

ORLIK MŁODSZY: TURNIEJ W ŚWIERKLANACH

KS SZCZERBICE - GÓRNIK RADLIN 0:1 (0:0) - W pierwszym meczu tych drużyn padł wynik 2:2 po ambitnej gonitwie naszych chłopców. Tym razem w upalnych warunkach mecz był bardzo zacięty. Już w 4 minucie sędzia był zmuszony do podyktowania rzutu karnego dla Szczerbic. Zawodnik gospodarzy nie wytrzymał presji narzucanej przez naszego bramkarza i to Łukasz Twardzik był górą broniąc rzut karny. Kolejne minuty to niewykorzystane sytuacje i jednych i drugich. My nie umieliśmy trafić w bramkę, przeciwnicy mieli pecha, że po raz kolejny w świetnej dyspozycji był nasz bramkarz. W 15 minucie rzut wolny z okolic linii środkowej boiska. W polu karnym bardzo aktywnie Adrian Gęborski. Dośrodkowanie Pawła Matury zamieniła się w bramkę z rzutu wolnego. Do końca nerwowo, ale wygrywamy 1:0

FORTECA ŚWIERKLANY - GÓRNIK RADLIN 3:2 (2:1) - gospodarze turnieju bardzo chcieli się zrewanżować z ubiegłotygodniowej porażki w Radlinie. Od początku byli aktywniejsi i wykorzystali błąd w obronie. Niezbyt długo cieszyli się z prowadzenia bo już po chwili fenomenalną asystę Szymka Mołdawskiego na bramkę kapitalnym lobem zamienił Adrian Gęborski. W 8 minucie kolejny błąd obrony zamienia się w bramkę dla gospodarzy. Początek drugiej połowy i tracimy 3 bramkę. W tym momencie trenerzy uznali, że następny mecz z Odrą jest na tyle ważny że trzeba dać odpocząć podstawowym zawodnikiem. Do gry weszli zmiennicy i o dziwo nie zawiedli. Świetnie spisywał się w obronie Bartek Adamczyk. To jego podanie otworzyło drogę do bramki Gracjanowi Parzyszek, który zdobył kontaktową bramkę po strzale w długi róg. W końcówce mieliśmy szanse na remis ale, nieco brakło szczęścia Mateuszowi Bugla. Po dobrym meczu przegrywamy 2:3

MKP ODRA WODZISŁAW - GÓRNIK RADLIN 0:0 (0:0)

Mecz z gatunku horror bez happy endu. Brakło niewiele aby odnieść zwycięstwo w tym spotkaniu. Mecz zakończony bezbramkowym remisem na pewno nie można uznać za sprawiedliwy. Obie drużyny miały sporo szans na zdobycie bramki.

 

Jak się okazało ze względu na fakt, iż drużyna ROWu Rybnik oddała trzy mecze walkowerem. Ten fakt spowodował ze spadliśmy na 11 miejsce. W chwili obecnej z ligi powinny spaść 2 zespoły. Zobaczymy jak zostanie potraktowana drużyna RKP, gdyż w regulaminie mamy zapis, iż trzy nierozegrane spotkania powodują usunięciem z rozgrywek. Czekamy z niecierpliwością na komunikat i na następny sezon.

Sponsorzy

Wszelkie prawa zastrzeżone Ⓒ w 2021 przez:

ASPN GÓRNIK RADLIN

 

projekt i wykonanie: WS

Wszelkie prawa zastrzeżone Ⓒ w 2021 przez: ASPN GÓRNIK RADLIN

projekt i wykonanie: WS